poniedziałek, 21 września 2009

Czy naprawde chcecie zeby polala sie krew?

Mombai. Okolo 17 mln mieszkancow z czego ok 60% to slumsy - ogolnie jak mowia fachowcy najwieksze scieki Azji, jednoczesnie to najbardziej przypominajace europejskie miasto (np. Wronki) w Hindustanie. Za duzo ciekawych miejsc to tu nie ma, jesli nie liczyc naszej meliny hotelowej, ktora dzielilismy razem z personelem hotelowym w piwnicy tegoz hotelu. Za ktora i tak zabulilismy najwiecej jak do tej pory. Personel jak personel, banda huja, ktora chciala nasz dodatkowo kurewsko oszwabic na napiwkach. Ale ze my biedne chlopaki to wysypalismy im tylko moniaki. Skoro jestesmy przy naszej klitce to kilka slow o niej. Ma ciekawe wlasciwosci klimatyczne ( z klima -40, bez klimy +60). Po upojnej nocy mamy niezla rozkmine co jest na naszych poscielach- krew, pot czy lzy. W ogoler po obudzeniu sie patrzymy na siebie w otepieniu przez kilka minut, zastanawiajac sie czy juz sie obudzilismy i czy przypadkiem jakas pomylka nie zaistniala w systemie.
Z innych ciekawych miejsc Bombaju to tutejsza Wyspa Sloni, na ktorej nie ma kurwa notabene sloni, jest za to od zajebania malp oddajacych sie niczym nie skrepowanej szeroko rozumianej masturbacji. Podlapalismy od chlopakow pare ciekawych pomyslow i oczywiscie sluzymy potrzebujacym fachowa pomoca. W drodze powrotnej niby-statkiem postanowislismy poczuc sie lokalsami i pozgrywalismy shantrama.
Jedyne ladne budynki w tym miescie zbudowali jebani brytole iles tam lat temu przed narodzinami Krzysztofa Ibisza. Sa tak cenne ze przed kazdym z nich jest usypane z workow z piaskiem stanowiska pracy goscia, ktory ma za zadanie zjebac nieproszonego goscia ewentualnie gosciowe. Nasze cudowne facjaty wzbudzily podziw tutejszych agentow z Bollywoodu, ktorzy proponowali krotkie epizody w ichniejszych produkcjach. Musielismy odmowic bo swiat nie jest jeszcze gotowy aby pojac nasze przeslanie w calosci. Bedac na lunchu dokonalismy kolejnego istotnego dla ludzkosci odkrycia, mianowicie ze kazdy napoj ktory saczylismy w tym kraju, a pijemy je w hektolitrach (ko kola jak mowia tutejsi po 3 litry na lebka nie liczac wody) jest juz dobrze przeterminowany. Szczesliwi z odkrycia poszlismy dalej w naszych rozwazaniach i zaczelismy kminic nad waznoscia tutejszych artykolow spozywczo-zywnosciowych. Ale kto by na to patrzyl. Przyjelismy prosta zasade. Jesli mniej niz 4 stolce dziennie ( stale, plynne lub gazowe ups:) ) to nie ma paniki. Uciekajac od tych ciekawych rozwazan na temat srania, ktore stanowia istotna czesc naszych rozmow, poszlismy zobaczyc jak wyglada night life. Tutejsze obyczaje roznia sie nieco od naszych, chlopaki lubia sie wzajemnie adorowac, obejmuja sie namietnie chodzac za raczki. Przewaznie jeden trzyma drugiego za palec wskazujacy znany w naszej kulturze jako palec-grzebalec, posylajac fikusne cmokaski i takie tam fiku miku. Na szczescie jestesmy juz przyzwyczajeni do tych widokow i nawet probowalismy sie dostosowac - w koncu bedac w Rzymie zachowuj sie tak jak Rzymianie.
Poza tym jak zwykle stalismy sie ulubiencami tutejszych kanjpek bo jak wiadomo rozmowa z ludzmi naszego autoramentu zawsze wnosi nowosc do ich nudnego zycia. Co ciekawe nie ma tu autoriksz i riksz co od kilku tygodni jest naszym zrodlem transportu. Tak na marginesie jazda tym sprzetem przypomina zawody Nascar, ale Nascar przy tym to jak ogladanie polskiej reprezentacji w pilke kopana. Nasza rownowaga psychosomatyczna zostala naruszona tutaj przez bardzo niepokojace zjawisko. Otoz lansujac sie noca po miescie zauwazylismy chlopaka idacego pod reke z osoba plci przeciwnej, a mianowicie gatunkiem prawie uczlowieczonym to znaczy kobieta. Byl to pierwszy taki widok od naszego przyjazdu tu, bo kobiet w nocy nie widuje sie prawie wcale, tylko chlopaki trzymajace sie za reke, a tu cos takiego. Od razu pokazalo sie jak bardzo juz sie przystosowalisamy. Na moich ustach pojawil sie grymas obrzydzenia i wstretu, a Tomek zadal pytanie "gdzie byli wasi rodzice, w ktrorym momencie popelnili blad w waszym wychowaniu?". Zaczelismy rozkminiac gdzie jest policja ( jak zwykle nie ma ich gdy sa potrzebni) ewentualnie ORMO lub chociaz ZOMO ( a tak na marginesie zamienie syna zomowca na corke, moze byc kurwa).

Precz z darmowa prostytucja

Piotrek und Thomas

Cytat dnia

Piotrek B. po kolejnym dniu spedzonym z Tomkiem B.
"Czlowiek nie wie co to cierpienie poki nie spedzi z toba miesiaca w Indiach"

4 komentarze:

  1. Mogliście zagrać w jakimś Bollywoodzkim filmie, do końca życia moglibyście się tym chwalić. No i mielibyście rwanie na planie :D

    OdpowiedzUsuń
  2. "Musielismy odmowic bo swiat nie jest jeszcze gotowy aby pojac nasze przeslanie w calosci" borze! spadłem z krzesła, aż mnie noga zabolała! :D

    OdpowiedzUsuń
  3. nie ma to jak skromność naszych chłopaków :)

    OdpowiedzUsuń
  4. No przecież ja czekam od 2 września bierzącego roku na wejście nowego hitu Bollywoodu w roli gównej Tomasz B. zamiast Shahid Kapur'a , rola ojca - Piotr B.
    Widzałam Was już tańczących i śpiewających...
    Straszliwy zawód :(

    OdpowiedzUsuń