sobota, 1 maja 2010

Pozdrowienia od 2 travelersow

Teraz gdy nasz wypad jest juz na ukonczeniu, pozwolimy sobie podziekowac naszym wıernym czytelnikom, ktorym sprawilismy odrobine radosci prezentujac wynaturzenia idiotow i pokazujac ze ich zycie nie osiagnelo jescze dna. A my wracamy do beznadziejı zwanej codziennoscia, gdzie jak mawial bohater z "American Beauty" jedyna przyjemna chwila dnia jest 5 minut masturbacji pod prysznicem z ranca.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz